Do sprzedania piękna Skoda Yeti z 2014 roku, ale rejestrowana w 2015 dopiero. Jeździ super, napędy 4x4 haldex robi robotę. W zestawie dwa komplety kół, dołożona dojazdówka, hak, kamera Mio.

Zabezpieczenie antykorozyjne Bullet Liner, koszt około 13 tys zł, robione było w 2022 roku. Zabezpieczona bulletem jest też miska olejowa pod autem - najniżej położona część pojazdu. To amerykański oryginał, nakładany przez profesjonalną firmę, a nie byle polimocznik malowany wałkiem przez Mietka z garażu w bloku.

Samochód na firmę - faktura i odliczenie VAT.

Skoda ma około 145 tys km przebiegu. Wkrótce, za około 20-30 tys kilometrów, do zrobienia będzie rozrząd, a przy okazji wymiana pierścieni - znany temat w tych silnikach. O żadnych dodatkowych problemach mi nie wiadomo, wszystko robione na bieżąco.

Pomijając etap przeciągania negocjacji - cena ostateczna najniższa 37 tys netto + VAT od faktury (max. 45 510 zł).

Dlaczego zmieniam? Bo zaczynam pracę, do której dojazd jest przez las i zmieniam na Jimny. Chociaż napędów z Yeti mi będzie bardzo brakować.