Prywatne
Opis
Czy widzisz tego uśmiechniętego przystojniaczka?
To ja - Gumiś, ok. 5-7 letni piesek.
Jestem dumnym przedstawicielem kundelków, jestem więc niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. :)
Jestem średniej wielkości.
Gdybym miał opowiedzieć Ci moją historię, trwałoby to bardzo długo...
Po prostu nieco ją streszczę.
Przyjechałem tu ze schroniska w Wojtyszkach. Byłem tam jednym z mnóstwa psów...mieszkałem tam kilka lat, nigdy nikt się o mnie nie zatroszczył, nikt się o mnie nie martwił...to straszne uczucie, wiesz?
Później opuściłem schronisko w Wojtyszkach, trafiłem do schroniska obok Tarnowskich Gór. Zajęli się tu mną Ciocie i Wujkowie - pracownicy i wolontariusze. Zauważyli, że boję się ludzi, obroży i smyczy...
Zaczęli nade mną pracować. Odwrażliwiali mnie na smycz i obrożę, pokazywali, że dotyk nie boli, a założenie spacerowego sprzętu wiąże się z czymś przyjemnym. Zacząłem im wierzyć...dokonałem takich postępów, że bardzo mnie chwalą. Mówią, że jestem najbardziej odważnym i zdeterminowanym pieskiem na świecie. Okazałem się przytulaskiem, dotyk jest dla mnie coraz milszy i zaczynam lubić głaskanie! Powoli uczę się też spacerować i cieszyć bliskością człowieka.
To nie koniec mojej historii...
To dopiero pierwszy rozdział.
Możesz otworzyć drugi, wiesz?
Właśnie ten, o którym marzę najbardziej, z całego serduszka.
Rozdział o nowym domu...
Szukam wyrozumiałego, spokojnego domu bez małych dzieci - potrzebuję czasu i cierpliwości, by się otworzyć. Nigdy nie miałem domu, czasem jeszcze boję się niektórych rzeczy - możliwe, że trzeba będzie jeszcze nad tym popracować.
Jeśli szukasz najwierniejszego, kochającego kompana...może czekamy właśnie na siebie?
Akceptuję inne pieski, gdybym miał być kolejnym psem w domu, konieczny byłby spacer równoległy z psem rezydentem, aby sprawdzić nasze wzajemne reakcje. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty. :)
Obecnie przebywam w schronisku obok Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Oczywiście można mnie odwiedzić, poznać i wyprowadzić na spacer zapoznawczy. W sprawie zapoznania i adopcji proszę dzwonić pod podany numer kontaktowy do Pani Martyny. W razie gdyby nie odbierała telefonu, proszę nie zrażać się i wysłać SMSa z prośbą o kontakt, a na pewno odpowie.
To ja - Gumiś, ok. 5-7 letni piesek.
Jestem dumnym przedstawicielem kundelków, jestem więc niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. :)
Jestem średniej wielkości.
Gdybym miał opowiedzieć Ci moją historię, trwałoby to bardzo długo...
Po prostu nieco ją streszczę.
Przyjechałem tu ze schroniska w Wojtyszkach. Byłem tam jednym z mnóstwa psów...mieszkałem tam kilka lat, nigdy nikt się o mnie nie zatroszczył, nikt się o mnie nie martwił...to straszne uczucie, wiesz?
Później opuściłem schronisko w Wojtyszkach, trafiłem do schroniska obok Tarnowskich Gór. Zajęli się tu mną Ciocie i Wujkowie - pracownicy i wolontariusze. Zauważyli, że boję się ludzi, obroży i smyczy...
Zaczęli nade mną pracować. Odwrażliwiali mnie na smycz i obrożę, pokazywali, że dotyk nie boli, a założenie spacerowego sprzętu wiąże się z czymś przyjemnym. Zacząłem im wierzyć...dokonałem takich postępów, że bardzo mnie chwalą. Mówią, że jestem najbardziej odważnym i zdeterminowanym pieskiem na świecie. Okazałem się przytulaskiem, dotyk jest dla mnie coraz milszy i zaczynam lubić głaskanie! Powoli uczę się też spacerować i cieszyć bliskością człowieka.
To nie koniec mojej historii...
To dopiero pierwszy rozdział.
Możesz otworzyć drugi, wiesz?
Właśnie ten, o którym marzę najbardziej, z całego serduszka.
Rozdział o nowym domu...
Szukam wyrozumiałego, spokojnego domu bez małych dzieci - potrzebuję czasu i cierpliwości, by się otworzyć. Nigdy nie miałem domu, czasem jeszcze boję się niektórych rzeczy - możliwe, że trzeba będzie jeszcze nad tym popracować.
Jeśli szukasz najwierniejszego, kochającego kompana...może czekamy właśnie na siebie?
Akceptuję inne pieski, gdybym miał być kolejnym psem w domu, konieczny byłby spacer równoległy z psem rezydentem, aby sprawdzić nasze wzajemne reakcje. W razie potrzeby możliwe jest sprawdzenie mojej reakcji na koty. :)
Obecnie przebywam w schronisku obok Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Oczywiście można mnie odwiedzić, poznać i wyprowadzić na spacer zapoznawczy. W sprawie zapoznania i adopcji proszę dzwonić pod podany numer kontaktowy do Pani Martyny. W razie gdyby nie odbierała telefonu, proszę nie zrażać się i wysłać SMSa z prośbą o kontakt, a na pewno odpowie.
ID: 863829567
xxx xxx xxx
Dodane 20 kwietnia 2024
Spraw, by Gumisiowy świat nabrał barw!
Za darmo
Lokalizacja