Wiesława jest u nas już dobry rok.
Zniszczona psychicznie i fizycznie , psina, latami nie wychodząca ze schroniskowego boksu w Wojtyszkach. Do dziś boi się gwałtownych ruchów, każdej zmiany, trzeba się cofać gdy wchodzi i wychodzi ze swojego koja, musi czuć bezpieczną odległość, ale daje się na legowisku głaskać.
Wiesia ma wrzody żołądka , spondylozę, dysplazję stawów biodrowych, zwapnienia oskrzeli... Do końca życia będzie musiała przyjmować leki przeciwbólowe, to już staruszka, ale chociaż na tą ostatnia jesień życia los się do niej uśmiechnął.
Potrzeby załatwiała tam gdzie przebywała, nie znała wybiegu.
I tak, po ponad roku Wiesława zaczęła korzystać z wybiegu jak inne pieski. Najpierw zaniepokoił nas brak kupali na podkładzie co jakiś, a teraz nauczyła się robić pipi. Oczywiście podkłady musza być, ale jest to duży przełom w jej zachowaniu.
Może ktoś podaruje Wiesi dom tymczasowy, który ma doświadczenie, w opiece nad starowinkami i psami wycofanymi.
Kruszwica kuj-pom , ale dom może być w całej Polsce
Telefon : 69*****73

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psiglos

Dane do przelewów:
Stowarzyszenie Psi Głos
Bank BGŻ BNP Paribas S.A
51*******012 0000 0000 3859 5776
Kod SWIFT: PPABPLPK
paypal.me/psiglos
W tytule: darowizna Wiesia