Witam, na sprzedaż Legacy III z 2000 roku, 2.5 SOHC z LPG, skrzynia automat 4EAT z kontrolą trakcji VDC.

OC do 16.08.2024
PT do 26.03.2025

W samochodzie zrobiono ostatnio:
- tylne zawieszenie od Outbacka - samochód stoi wyżej,
- wymieniona, uszczelniona i zalana nowym olejem skrzynia biegów ze Szwajcara z przebiegiem 120 kkm (stara skrzynia przestała działać, ma sprawne elektrozawory, mogę dodać do samochodu),
- wymieniony olej w dyfrach 5 kkm temu,
- olej w silniku 100 km temu,
- silniczek krokowy i czujnik spalania stukowego z tego samego Szwajcara,
- nowy akumulator 10kkm temu,
- termostat nowy OE Subaru (otwierany przy 78 stopniach),
- czyszczenie przepustnicy 1kkm temu,
- hamulce przód 10 kkm temu (tarcze + klocki),
- dołożony przycisk wyłączania trakcji VDC (oryginalnie nie było),
- hamulce tył 3 kkm temu (tarcze + klocki),
- rozrząd wymieniony przy 224 kkm,
- luzy zaworowe ustawiane przy 260 kkm,
- głośniki przód JBL Stage 2 624,
- głośniki tył DAX ZGE-165
- radio 2DIN z Car Play i Android Auto,
- skrzynia basowa Blaupunkt,
- wzmacniacz Blaupunkt GTA 460.
(skrzynia basowa i wzmacniacz za dopłata, po dogadaniu się).

Samochod fajnie wyposażony, 4 elektryczne szyby, grzane skórzane siedzenia, klimatyzacja, dwa szyberdachy (przedni nie podnosi się, tylny działa). W porządku pracuje na obu paliwach, nie grzeje się. Skrzynia nie szarpie, zmienia biegi w prawidłowy sposób. Instalacja gazowa GAS Tech 700, elektrozawór, reduktor, wielozawór Tomasetto, butla 59 litrów. Silnik bierze ~400ml oleju od wymiany do wymiany (10kkm). Napędy działają poprawnie, zawieszenie nie jest wybite.

Z wad:
- stan lakierniczy,
- nadkola tył (lewe mam kupione, daje do samochodu),
- końcówki progów (normalnie się jeszcze podnosi),
- w lewym tylnym kole lekko uszkodzony rant felgi (trzyma normalnie powietrze),
- w lewym tylnym kole przy wolnej jeździe słychać jakiś dźwięk raz na jakiś czas, tak jakby okładziny ręcznego do podregulowania,
- pourywane spinki osłon progów (przyklejone na klej),
- niepodnoszący się przedni szyberdach i osłony szyberdachów żyjące swoim życiem,
- urwane dwie śruby lewej lampy przedniej (trzyma się opasce),
- dziurawy wydech,
- czasem podczas jazdy potrafi wyskoczyć check engine od grzałki sondy lambda.

Auto stoi na letnich oponach, dorzucam zimówki. Samochodem jeździ się bardzo wygodnie, spala około 12 litrów gazu na 100km. Samochód stoi na mnie, nie ma stosu umów. Gaz oraz hak wbite w dowód rejestracyjny. Samochód na dzień dzisiejszy nie wymaga wkładu finansowego do dalszego użytkowania.

Mogę zamienić na jakiegoś sedana w dieslu np. E46, E39, W210.