SZCZEPAN ma ok. 4 lata i jest nie lada gratką dla miłośników szpiców. Niezależny, inteligentny, o niepowtarzalnym charakterze i pięknym umaszczeniu. Szczepany to w ogóle równi goście. Tacy, co chcą dobrze i mają serce na dłoni, tylko świat ich jakoś nie rozumie. Kto oglądał "Listy do M", ten wie.

SZCZEPAN buduje relację z człowiekiem powoli, ale też wychodząc na spacer raz w tygodniu nie jest w stanie zbudować jej szybciej, nawet gdyby bardzo chciał. Jest psem jednego przewodnika, nie dzieli swojej miłości na czworo. Musiał przejść w życiu wiele: głód i poniewierkę, bo swoich misek broni. Przez kilka miesięcy nie wychodził z tego powodu z boksu. Dopiero kiedy wyszedł, na jego pyszczku zobaczyliśmy czysty zachwyt. SZCZEPAN na spacerach jest cudny. Uwielbia węszyć, eksplorować, zwiedzać zakamarki. Wydaje się, że niczego się nie boi. Na razie spaceruje sam i psy nie są dla niego jakąś wyjątkową atrakcją. Jak dotąd zbudował relację z dwoma wolontariuszami i przy nich jest prawdziwym przytulakiem.

SZCZEPAN to pies nie tylko skrzywdzony, ale też niezrozumiany przez człowieka Ma swoje granice i zasady - nie chce być dotykany z zaskoczenia czy nękany. Potrafi też o tym fakcie powiadomić. Nie zna zabawek, a jego dzieciństwo z pewnością nie było usłane różami. Dlatego szuka opiekuna i przewodnika, który będzie jego wsparciem i który mu pokaże, że świat jest dobry i bezpieczny dom.

SZCZEPAN czeka na dom w schronisku w Skierniewicach.