Jest to dla nas bardzo trudna decyzja, koty są z nami od 3 lat, adoptotwalismy je z domu tymczasowego i chętnie byśmy je zatrzymali. Decyzja podyktowana jest zdrowiem męża, który ma astmę oraz faktem, że mamy w domu niemowlę, które nie umie jeszcze delikatnie obchodzić się ze zwierzętami.
Picasso, czarny samiec jest kotem bardzo kontaktowym, bardzo lubi kontakt z ludźmi, również z dziećmi. Jeśli nie poświęca mu się uwagi, domaga się o nią, wskakuje na kolana, wieczorami przychodzi i prosi o głaskanie. Lubi dużo zjeść, woli karmę mokrą. Jest pełny energii ale lubi też leniuchować w słoneczku.
Kia to kocia dama, chodzi własnymi ścieżkami, bardzo lubi kontakt z człowiekiem, ale nie zawsze ma ochotę na czułości i trzeba czekać na sygnał, kiedy jest ten moment. Lubi mieć swoje miejsce do spania, preferuje sucha karmę. Nie przepada za głośnymi imprezami, dzieci lubi ale szuka cichego miejsca do odpoczynku.
Oba koty spędzają razem sporo czasu, są bardzo zżyte, często śpią razem jak na zdjęciu. Nie pochodzą z jednego miotu, ale są w tym samym wieku i wykarmiła je ta sama kotka.
Mają około 3 lata, wychodzą na pole.

Wraz z nimi oddaję legowisko, drapak ze zdjęcia i zapas karmy na miesiąc,dwie kuwety, zapas kropli na kleszcze.
Mają książeczki, są szczepione, odrobaczane i kropione.

Z powodu problemów technicznych więcej zdjęć wyślę w wiadomości prywatnej.