Harry jest przeuroczym psim skarbem o cudnej, długiej łaciatej sierści.
Jest małej wielkości, jego wiek jest szacowany na około cztery lata. Harruś trafił do schroniska skrajnie wylękniony, z bardzo złego miejsca. Uczyłam go stopniowo dotyku, a właściwie – wszystkiego.

Jaki jest teraz? Nadal jest psiakiem lękowym, ale pozwala na dotyk, noszenie na rękach. Głaskanie zaczyna sprawiać mu przyjemność. Harruś potrafi chodzić na smyczy, a nawet załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne i eksplorować podczas spaceru. W spokojnych warunkach potrafi pięknie się wyciszyć.
Poszkujemu mu domu z ogrodem, nie nadaje się do życia na osiedlu – nadmiar bodźców czasem powoduje u niego panikę. Harry potrzebuje osoby świadomej, cierpliwej i kochającej, znającej mowę ciała psów – bardzo ładnie się komunikuje i pokazuje, co sprawia mu dyskomfort.
 
Zdecydowanie poszukuje domu bez dzieci, może zamieszkać z nastolatkami.
Harruś mieszkał w kojcu z koleżanką, najprawdopodobniej zaakceptuje innego pieska – musiałby poznać go przed adopcją, podczas spaceru równoległego.