Sprzedam opla... albo może inaczej - sprzedam dwuosobowe cabrio stworzone w kooperacji z firmą Heuliez. Tak... to brzmi lepiej :)

A serio - co sprzedaję?
Opel Tigra B, w moim posiadaniu od 2021 roku. Wyposażona całkiem bogato:
- klimatyzacja (sprawna)
- ABS/ESP/wspomaganie kierownicy
- fabryczna nawigacja (wiadomo jak to z aktualnością map)
- GID z pełnym komputerem pokładowym
- bluetooth bez streamingu (dokładany oryginalny UHP i kodowany do auta - i jak na oryginał w cabrio przystaje - beznadziejna jakość rozmów)
- windschott
- 3 kluczyki - z domykaniem szyb z pilota
- grzane fotele
- kierownica multifunkcyjna
do full opcji brakuje tempomatu

Do auta też jest oryginalny pałąk do awaryjnego zamykania dachu (większość tigr tego nie ma)

Za mojej kadencji wymieniłem:
- rozrząd + pompa wody (wiadomo)
- sprzęgło, wysprzęglik i pompę sprzęgła
- przekładnię kierowniczą
- hamulce kompletne
- alternator
- akumulator
- pompę dachu
- część uszczelek dachu (niestety na używane, bo nowych już się nie da dostać)
- felgi + opony całoroczne

Poza tym:
- regeneracja skrzyni biegów
- regeneracja lamp przednich
- wymiana wnętrza na nieco radośniejsze - specjalnie sprowadzane z Niemiec
- wymiana foteli z półskóry na zwykłe, szmaciane (skóra w cabrio latem to przekleństwo). Niestety jeden jest przetarty od wsiadania.

Do auta mogę dorzucić:
- oryginalną chłodnicę klimatyzacji, oryginalną klapę tylną (nielakierowaną), drugą pompę dachu chyba z częścią przewodów, sterownik dachu, lampy przednie (do regeneracji kupiłem drugi komplet), radio CD40 OPERA + CID (chciałem dokładać, ale już nie mam umiejętności, aby ładnie zrobić daszek na wyświetlacz)

W jakim stanie jest auto?
Mechanicznie w całkiem dobrym. Wszystkie typowe usterki usunięte (cieknąca gródź w dwóch miejscach czy skrzynia biegów). Ma trochę rys. Dach po serwisie i ogólnie jest szczelny. Dla pewności auto garażuję, ale postawiłem opla dla eksperymentu na 2 tygodnie w największe ulewy w tym roku i było sucho w środku.
Do zrobienia będzie wymiana oleju - o ile sam tego nie zrobię wcześniej. Poza tym jeździć, obserwować:)

Czemu sprzedaję?
Już chyba czas zakończyć przygodę z cabrio i coś innego sobie kupić. To nie jest moje pierwsze cabrio w życiu, ale chyba na nim zakończę przygodę z jazdą bez dachu. Wystawiam na próbę, a może ktoś będzie miał z niego frajdę jeszcze. Jak się nie sprzeda to będę dalej jeździł - w końcu sezon już za rogiem.

Czy to jest auto dla mnie?
Jak zaczynasz przygodę z cabrio to jest to fajna baza i raczej nie będzie niespodzianek po zakupie. Krótki dach ma swoje zalety nad np. astrą czy focusem, gdzie cięzki dach oznacza też więcej elementów narażonych na awarię.
W porównaniu do mx5 czy mr2 jest też dużo bardziej cywilizowany (bazuje na corsie), bo można używać tego auta jako daily. Z mx5 już miałem przyjemność wysiadać na czworakach po zaparkowaniu przy wysokim krawężniku :)