Prywatne
Opis
SZUKAMY DOMU DLA NIUNIUSIA
"Całe życie spędziłem na zaśmieconej posesji jako pół-dziki psiak, moim opiekunem był starszy pan, nadużywający alkoholu, razem ze mną na posesji przebywało jeszcze kilka psiakow. Nigdy nie byłem głaskany. Miałem gdzie spać, co jeść, ale nigdy nie poznałem człowieka jako przyjaciela, nie znałem dotyku ludzkiej ręki, smyczy, obroży.. Kiedy Pan zmarł, posesja została oddana w ręce rodziny, a na nas spadł los trafienia do schroniska- bez wolontariatu... Ja jako jedyny nie dałem się złapać hyclowi. Uciekłem, przez jakiś czas błąkałem się po okolicy mojej posesji. Dobrzy ludzie którzy zlitowali się nad moim losem nastawili na mnie klatkę- łapkę. Głodny, dałem się złapać. Na początku byłem bardzo przerażony, nie wiedziałem co chcą ze mną zrobić. Zabrali mnie do siebie, zabezpieczyli, dali kocyk, jedzenie, zaczęli powoli oswajać... Trochę to zajęło, ale dziś jestem bardzo pociesznym, sympatycznym, przyjaznym psem, cieszącym się na widok człowieka. Sam zachęcam do zabawy, proszę o głaski, uwagę, chodzę na smyczy, chętnie bawię się z psami. Czasem coś potrafi mnie wystraszyć, czasem jestem trochę nieśmiały, ale zrobiłem ogromny postęp. Brakuje mi już tylko wlasnego człowieka, kogoś, kogo będę mógł pokochać całym sercem Mam około 3 lata, jestem zaszczepiony, odrobaczony, zabezpieczony od pcheł i kleszczy, przebywam w okolicy Warszawy. Szukam domu, czekam
na Ciebie ! Niuniuś.
Kontakt do mojej opiekunki- 60*******76, 78*****60"
"Całe życie spędziłem na zaśmieconej posesji jako pół-dziki psiak, moim opiekunem był starszy pan, nadużywający alkoholu, razem ze mną na posesji przebywało jeszcze kilka psiakow. Nigdy nie byłem głaskany. Miałem gdzie spać, co jeść, ale nigdy nie poznałem człowieka jako przyjaciela, nie znałem dotyku ludzkiej ręki, smyczy, obroży.. Kiedy Pan zmarł, posesja została oddana w ręce rodziny, a na nas spadł los trafienia do schroniska- bez wolontariatu... Ja jako jedyny nie dałem się złapać hyclowi. Uciekłem, przez jakiś czas błąkałem się po okolicy mojej posesji. Dobrzy ludzie którzy zlitowali się nad moim losem nastawili na mnie klatkę- łapkę. Głodny, dałem się złapać. Na początku byłem bardzo przerażony, nie wiedziałem co chcą ze mną zrobić. Zabrali mnie do siebie, zabezpieczyli, dali kocyk, jedzenie, zaczęli powoli oswajać... Trochę to zajęło, ale dziś jestem bardzo pociesznym, sympatycznym, przyjaznym psem, cieszącym się na widok człowieka. Sam zachęcam do zabawy, proszę o głaski, uwagę, chodzę na smyczy, chętnie bawię się z psami. Czasem coś potrafi mnie wystraszyć, czasem jestem trochę nieśmiały, ale zrobiłem ogromny postęp. Brakuje mi już tylko wlasnego człowieka, kogoś, kogo będę mógł pokochać całym sercem Mam około 3 lata, jestem zaszczepiony, odrobaczony, zabezpieczony od pcheł i kleszczy, przebywam w okolicy Warszawy. Szukam domu, czekam
na Ciebie ! Niuniuś.
Kontakt do mojej opiekunki- 60*******76, 78*****60"
ID: 896999593
xxx xxx xxx
Dodane 12 maja 2024
uratowany PIESEK Niuniuś szuka domu
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja