auto przejechało kilka km bez oleju. po doladniu jeździ ale coś silnik dziwnie chodzi. do tego na wolnych obrotach świeci kontrolka oleju. silnik pewnie nadaje się do serwisu.
w zeszłym roku zaliczył niegroźną kolizję na skutek, której pękł zderzak.
Zamek w drzwiach kierowcy do wymiany. Jest tylko jeden kluczyk.
klima nie działa. 2 razy wymieniałem sprzęgło sprężarki, raz samą sprężarkę. ostatecznie się poddałem. padł jakiś bezpiecznik bo nie ma dźwięku migaczy i np. braku pasów
auto służyło do jazdy do pracy.
blacharka miejscami słaba. ze słońcem widać na niej ślady po niemieckich literach.
sprowadzony z niemiec w 2018. szczerze nie wiem co działo się z autem przed moim kupnem a nie zamierzam cisnąć wszechobecnych bzdur o bez wypadku i o tym jak dziadek gonił do granicy bo się rozmyślił. to co mogę powiedzieć to po otwarciu maski widać malowanie, poza tym jeden reflektor jest jaśniejszy.
nie mam żadnego interesu w ukrywaniu jakichkolwiek informacji.
stoi na oponach zimowych.
ubezpieczenie i oc do listopada.