WERONA, DELIKATNA I NIEŚMIAŁA KOTECZKA SZUKA KOCHAJĄCEGO I CIERPLIWEGO DOMU
WERONA, TO MOJA TYMCZASOWA PODOPIECZNA DLATEGO OPOWIEM O NIEJ SPORO, BO WIEM CZEGO JEJ POTRZEBA.

Ta historia zaczęła się jakoś na początku 2023 roku, kiedy Werona kilka razy przemknęła mi na ulicy, już wtedy wiedziałam, że muszę jej pomóc

Imię: Werona
Rok urodzenia: 2022
Płeć: samica
Kastracja/sterylizacja: tak
Szczepienie: tak
FIV na życzenie
FelV na życzenie
Chip: tak
Odrobaczenie: tak
Budowa ciała: drobna
Futro: szylkret, krótkowłose
Stosunek do innych kotów: pozytywny
Stosunek do psów: nie sprawdzono
Stosunek do ludzi: pozytywny, otwarty na ludzi, ale ostrożna
Charakter: spokojny, łagodny, zabawowa
Specjalne wymagania: cierpliwość opiekuna

OTO CAŁA JEJ HISTORIA, A RACZEJ FRAGMENT, KTÓRY ZNAM

6 maja 2023 roku Werona została złapana w celu przeprowadzenia zabiegu kastracji aborcyjnej, który miał zapobiec narodzinom kolejnych niechcianych kociąt. Mimo że to było dla mnie trudne rozwiązanie, nie miałam innego wyboru, ponieważ nie chciałam, by kolejne niewinne stworzenia przyszły na świat bez szans na kochający dom. Przed zabiegiem kastracji, Werona przeszła leczenie infekcji, co było dla niej kolejnym wyzwaniem.

10 maja przeszła zabieg kastracji. Początkowo została umieszczona w piwnicy, gdzie zwykle przetrzymuję koty po zabiegach. Jednak po pewnym czasie podjęłam dość trudną jak na okoliczności decyzję, dałam jej szansę na dom i 19 maja przeniosłam ją tymczasowo do mieszkania. Werona przebywała początkowo w kennelu, później wypuszczona bardzo dobrze odnalazła się w warunkach domowych, ale bardzo bała się szybkich ruchów, a próba dotknięcia kończyła się natychmiastową ucieczką.

Jednak z upływem czasu, bez nacisków i z wielką cierpliwością, udało mi się wypracować z nią zaufanie. Po 2 miesiącach udało się ją w końcu pogłaskać kilka razy pod bródką, kilka dni później udało się pogłaskać po całym ciele, a później pierwszy raz mruczała.

Obecnie nad ranem przychodzi do mnie do łóżka i domaga się pieszczot, albo śpi obok. Głaskanie nie stanowi już problemu, kilka razy udo się ją nawet wziąć na ręce i nie protestowała.
Szukam odpowiedzialnych i cierpliwych opiekunów, którzy dadzą Weronie szansę na dalszy rozwój. Kotka potrzebuje domu, w którym nie będzie wymagana od niej miłość od pierwszego wejrzenia, ale miejsca, gdzie będzie mogła czuć się bezpiecznie i nauczy się akceptować ludzką bliskość w swoim tempie.

Werona to w rzeczywistości młodziutka kicia, która uwielbia się bawić. Od samego początku, w trakcie zabawy, odległość od człowieka nie miała dla niej znaczenia.

Jeśli czujesz, że możesz dać Weronie ciepły i kochający dom, gdzie będzie mogła rozwijać się w swoim tempie i bez presji, proszę, skontaktuj się ze mną. Werona to wyjątkowe stworzenie, które potrzebuje wyjątkowego domu. Daj jej szansę na nowe życie pełne miłości i troski. Ona potrzebuje jedynie czasu i zrozumienia, aby nauczyć się zaufania do swojego opiekuna.

Miejsce pobytu: Działdowo
Miejsce odbioru: Działdowo / Warszawa

UWAGA!
Prosimy, aby osoby zainteresowane adopcją o wiadomość z adresem email, wyślemy ankietę przedadopcyjną.

WARUNKI ADOPCJI
1. wizyta przedadopcyjna / poadopcyjna
2. osiatkowany balkon / okna
3. umowa adopcyjna
4. dom niewychodzący

Przy adopcji kota z Ukrainy prosimy nowe rodziny o wsparcie zrzutki, celem rekompensaty kosztów pozyskania niezbędnych dokumentów i szczepień. Tylko tak możemy ratować kolejne koty...