Malutki (12 kg) Yogi prawie całe życie mieszka w schroniskach. Dużą część życia mieszkał w placówce, w której żadne zwierzę mieszkać nie powinno. Nikt nie interesował się tam stanem psychicznym młodziutkiego w tym czasie Yogiego. Nikomu nie przeszkadzało, że piesek nie zna smyczy, a człowiek absolutnie go przeraża. Był niewidzialny. Niepotrzebny. Niekochany.

W takim stanie Yogi trafił do naszego schroniska. Wtedy jeszcze widział. Ze strachu robił co mógł by odpędzić od siebie człowieka - szczekał, szczerzył żeby, próbował atakować.
Po miesiącach ciężkiej pracy opiekunów, Yogi zaczął rozumieć, że są na świecie fajni ludzie. Poznał co to smycz i zaczął z wielkim zapałem zwiedzać okoliczne lasy.

Kilka miesięcy temu pojawił się nowy problem w jego życiu - Yogi stracił wzrok. Świat stał się dla niego znowu obcy, trudny i na nowo musiał uczyć się funkcjonować wśród wielu dźwięków, za to w ciemności.
Yogi jest dzielny i pokonał również tą przeciwność losu. Gdy słyszy kroki opiekunek, wesoło podskakuje, cieszy się i wita. Chętnie chodzi na spacery korzystając z uszu i nosa. Nadal boi się obcych ludzi i z pewnością zajmie trochę czasu zanim zaufa komuś nowemu.
Pięknie dogaduje się z innymi psami, mógłby więc zamieszkać w domu, gdzie już jest piesek (po zapoznaniu).
Szukamy domu bez dzieci.

Yogi jest wykastrowany, ma komplet szczepień i chip. Ma 12 lat.
Mieszka w Pilskim Schronisku dla Zwierząt MILUSZKÓW (Piła, woj. wielkopolskie).
Nie dowozimy zwierząt do nowych domów.