Zaginęła około 1,5 roczna czarna kotka z białą krawatką pod szyją. Kotka - znajda więc siłą rzeczy była wychodząca.

Kicia to Mamusia trójki młodych, które urodziła w mieszkaniu i prawdopodobnie jej zniknięcie wiąże się z zakończeniem okresu opieki nad dziećmi, które w pierwszej połowie października ukończyły 4 miesiące, gdyż kotka zniknęła 3 dni po tym, w sobotę 15 października w godzinach popołudniowych i nie wróciła. Kicia ma smukłą i drobną budowę, ma relatywnie cienki ogon, jest czarna ale ma białą krawatkę pod szyją, trochę białych włosków w uszach i pod pachami. Na zdjęciu nr 3 jest grubsza, ponieważ jest ono zrobione krótko po porodzie. Teraz jest szczuplejsza, jest po sterylizacji a szwy są w tej chwili jednym z jej znaków rozpoznawczych poza krawatką pod szyją. Jest mało ufna i bardzo ostrożna względem obcych jej ludzi.

Kicia wyszła z bloku przy ulicy Giewont koło kościoła na osiedlu Karpackim 15 października. Trudno mi powiedzieć, czy obszarem poszukiwań będzie tylko osiedle Karpackie i sąsiadujące z nim okolice, czy też powędrowała dalej - nie wykluczam takiej możliwości. Dlatego proszę o wszelkie sygnały o takiej kotce, która pojawiła się w ostatnim czasie, nawet jeśli ostatecznie miałoby się okazać, że to nie jest ona. Sprawdzę każdy trop i osobiście raczej będę w stanie określić, czy dana znaleziona kicia to ta poszukiwana

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, widuje w swojej okolicy, dokarmia albo przyjął w ostatnich dniach taką kicię to proszę o PILNY kontakt. (nr telefonu 50*****47)