Zaginęła!

Wczoraj (19 kwietnia) po godz. 22 czmychnęła nam z domu na Bolka II 15a (NWK Opole) czarno-biała kotka. Jest niewychodząca. W normalnych warunkach niezwykle miziasta, jak ktoś przechodzi obok niej kładzie się i układa do głaskania. W domu nie boi się nagłych hałasów. Ale nie wiemy, jak się zachowa na dworze.
Na imię ma Wanilia, często używamy go zamiennie z "Niunia". Reaguje na jedno i na drugie.
Ma charakterystyczny pyszczek, na każdym uchu delikatną czarną plamkę, czarny ogon, przednie łapki białe, a na tylnych czarne łatki jak na jednym ze zdjęć.
Jeśli ktoś ją widział - proszę o informację na numer podany w kontakcie.
Strasznie za nią tęsknimy i się martwimy, bo na dworze mokro i zimno.
Może skryła się u kogoś w ogródku, drewutni, pod autem lub wślizgnęła do garażu?