Dwa urocze koty bengalskie z 5cio pokoleniowym rodowodem z w pełni legalnej hodowli zarejestrowanej w FPL.
Polska Federacja Felinologiczna „Felis Polonia” (FPL) jest największą w naszym kraju organizacją zrzeszającą Kluby i Stowarzyszenia Felinologiczne, a także jedynym w Polsce członkiem największej na świecie Międzynarodowej Federacji Felinologicznej – Federation Internationale Feline (FIFe)

Maluchy przyszły na świat 30 lipca tego roku i będą mogły pójść do nowego domu na przełomie października i listopada. Kocięta są zdrowe, potrafią już korzystać z kuwety posiadają wszystkie niezbędne badania genetyczne, co gwarantuje ich doskonałe zdrowie oraz brak chorób dziedzicznych.

Najważniejsze jednak jest to, że nie jesteśmy "fabryką" kotów tylko posiadamy jedną kotkę która jest naszym członkiem rodziny na zawsze i zdecydowaliśmy się ją pokryć ponieważ sierściuchy to nasza pasja.
Dlatego dwa kocurki są wychowywane w domowych warunkach, co ma ogromny wpływ na ich rozwój i przyszłe zachowanie. Od pierwszych dni życia są w stałym kontakcie z ludźmi, głaskane i dotykane zanim jeszcze pierwszy raz otworzyły oczy, dzięki czemu są doskonale socjalizowane. Regularnie spędzają czas z domownikami, nie mają problemu kiedy naszą półtora roczna córka je podnosi, przenosi, głaska i całuje co sprawia, że są przyzwyczajone do obecności człowieka i szukają z nim kontaktu. To nie są kocięta, które będą chować się po kątach - są pełne energii, ciekawości i zaufania do ludzi.

Wychowane w otoczeniu pełnym miłości i troski, są idealnym wyborem dla każdego, kto szuka dobrze ułożonego kota, który będzie nie tylko pięknym przedstawicielem swojej rasy, ale przede wszystkim wspaniałym towarzyszem.

Zapraszam do kontaktu, chętnie udzielę więcej informacji, podeślę więcej zdjęć lub filmików oraz umówię się na spotkanie, aby mogli Państwo poznać te cudowne bengale osobiście. Natomiast zastrzegam że nie sprzedam kota osobą których metodą wychowania jest bicie. Nie jestem obrońcą praw zwierząt natomiast nie wyobrażam sobie żeby uderzyć kota ponieważ to go rani i zawodzimy jego zaufanie! Jeśli denerwuje Cię że kot może coś spsocić albo się nie słuchać to proszę do mnie nie pisać.