Prywatne
Stan: Używane
Opis
Żadnych zamian
Żadnych wysyłek
Tylko odbiór osobisty
Tydzień gwarancji na rozruch
Wszystko działa bardzo dobrze
Bateria trzyma długo
Wygląda ładnie
Tecno POVA 6 Pro 5G. Pamięć 16/1024 gb
Tecno POVA 6 Pro 5G pojawił się już na tegorocznym MWC w Barcelonie, ale do Polski zawitał dopiero przed weekendem. Oto, jak się sprawuj
Tecno wciąż dopiero raczkuje na polskim rynku i choć marka jest obecna nad Wisłą od ponad roku, to szczerze nie widziałem jeszcze nikogo, kto używałby urządzeń od chińskiej marki jako daily driverów – a szkoda, bo to niedoceniane smartfony z dobrym stosunkiem ceny do jakości i to właśnie chyba w tej konsumenckiej nieświadomości trzeba doszukiwać się tak nikłej obecności Tecno w mainstreamie. Pozwólcie więc, że przedstawię Wam nowego przedstawiciela serii Pova.
Kosmiczne smartfony Tecno debiutują w Polsce
POVA 6 Pro 5G
Wyświetlacz6.78", 1080 x 2436px,
AMOLED
Pamięć wbudowana [GB]1024
Pamięć RAM [GB]16
AparatTylny 108 Mpx + 2 Mpx + 0,08 Mpx (AI),
Przedni 32 Mpx
Model procesoraMediatek Dimensity 6080 (6 nm)
Liczba rdzeni procesoraOśmiordzeniowy
System operacyjnyAndroid
Wersja systemuAndroid 14
Pojemność akumulatora [mAh]8000
NFCTak
5GTak
Design i jakość wykonania
Tecno w kwestii designu początkowo bardzo mocno inspirowało się konkurencją , ale z każdym kolejnym modelem widać, że projektanci starają się stworzyć coś oryginalnego – coś, co choć trochę będzie wybijać się ponad generyczne bryły konkurencji. Tecno Pova 6 Pro od frontu to nuda, ale tył? Tu dzieje się sporo. Stylistyka zarówno samego smartfona jak i systemowych tapet nawiązuje do futurystycznych, kosmicznych klimatów. Wykonana z plastiku obudowa w kolorze butelkowej zieleni robi dobre wrażenie, a liczne smaczki w postaci oznaczeń modelu, modułu NFC czy pojemności baterii, przypominające oznaczenia z kosmicznego promu, tylko potęgują ten efekt.
Wyspa aparatów jest ogromna, ale to dlatego, że skrywa pewien sekret. Telefon wyposażono bowiem w oryginalną diodę powiadomień zwaną Dynamic-Eye Design, którą można konfigurować w zależności od potrzeb, dopasowując kolory do powiadomień, wiadomości, a nawet gier (łącznie 9 scenariuszy) – istnieje też tryb imprezy, podczas którego dioda Pova 6 Pro nieustannie mieni się wybranymi kolorami. Drobiazg? Owszem, ale jaki fajny!
Plecki i ramki – ładne –. To plastik na wysoki połysk, elementy są dobrze sprasowane, nic tu nie trzeszczy, a przyciski do regulowania głośności i blokowania ekranu trzymają się sztywno i pracują bez zarzutu.
Padło kilka słów o pleckach, wiec teraz skupmy się na froncie. Tecno Pova 6 Pro wyposażono w ekran AMOLED o rozdzielczości 2436 × 1080 px, przekątnej 6,78” i odświeżaniem do 120 Hz (z możliwością redukcji do 90 lub 60 Hz dla lepszego oszczędzania baterii). Cóż, taka konfiguracja to sprawdzony zestaw w tej półce cenowej. Oznacza to, że użytkownik obserwuje idealne czernie, i świetne kąty widzenia, a także może liczyć na niezłą czytelność w słońcu, bo max. luminancja to 1300 nitów.
Jest też mały smaczek dla osób, które przed ekranem spędzają dużo czasu. To technologia zmniejszania migotania obrazu PWM o wysokiej częstotliwości 2160 Hz, wspierana certyfikatem TÜV Rheinland Low Blue Light, a to oznacza, że oczy są lepiej chronione przed szkodliwym działaniem niebieskiego światła.
Wydajność i codzienna praca
Smartfon jest napędzany procesorem MediaTek Dimensity 6080 (6 nm) oraz posiada 16 GB RAM i 1024 GB pamięci wbudowanej. Taka konfiguracja osiąga następujące wyniki w testach benchmarkowych:
A jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Po prostu bardzo dobrze. Tecno Pova 6 Pro z Android 14 na nakładce HiOS bez zarzutu śmiga między zakładkami, uruchamia aplikacje i radzi sobie z grami. Przez ok. dwa tygodnie użytkowania smartfon raz złapał lekką zadyszkę przy intensywnym korzystaniu z nawigacji.
Ogromny plus dla Tecno za brak setek preinstalowanych aplikacji, które są zmorą chińskich smartfonów. Sama nakładka jest zaś nienachalna, miła dla oka i nie razi tandetnym designem ikon. Pod tym względem Tecno od dawna trzyma poziom.
Bateria i ładowanie
W każdym z niskobudżetowych smartfonów, które miałem okazję testować w ostatnich miesiącach, umieszczano standardową baterię 5k mAh. Tecno poszło o krok dalej, wyposażając Pova 6 Pro w wydajną baterię 8000 mAh – i wiecie co? Ten dodatkowy tysiąc naprawdę robi różnicę. Standardowo eksploatowane urządzenie pracuje przez około 16 godzin, a w trybie mieszanym udało się utrzymać smartfon przy życiu przez 3 dni. To dobry wynik
Jeśli chodzi o ładowanie to do dyspozycji otrzymujemy Ultra Charge o mocy 70 W (przewód i kostka w zestawie), które sprawia, że Pova 6 Pro do 50% ładuje się w 20 minut, a do 100% w niespełna godzinę. Są też trzy tryby ładowania, dostosowujące jego prędkość do potrzeb użytkownika, aby maksymalizować wydajność. To więc zdecydowanie pozycja dla osób ceniących sobie długi czas pracy i szybie uzupełnianie baterii. Niepozornym, ale przydatnym ficzerem jest też ostatni procent. Gdy pojawi się na wskaźniku stanu naładowania, telefon przejdzie w oszczędny tryb pracy, pozwalający przeprowadzenie niespełna 20 minut rozmów.
Jest też kilka ciekawych funkcji ograniczania pracy lub jej optymalizacji według własnych potrzeb czy zwyczajów. Gracze docenią zaś tryb zasilania obejściowego. Po podłączenie do oryginalnej ładowarki podczas grania lub odtwarzania wideo następuje ładowanie telefonu z pominięciem baterii, co zapobiega przegrzewaniu. Jeśli zaś smartfon wykryje wodę – na przykład mokre dłonie, które chcą podłączyć go do prądu – wyświetli alert bezpieczeństwa.
Biometria
Tu bez rewolucji, ale też bez narzekań. Tecno Pova 6 Pro odblokujemy zarówno odcinkiem palca, jak i skanem twarzy. Obie metody działają może bez wybitnej płynności animacji, ale za to niezawodnie, nawet przy gorszym oświetleniu i dużej odległości od twarzy. Kilkadziesiąt odblokowań pod rząd – z różnych kątów – robi na nim wrażenia, więc tę rubrykę Pova 6 Pro zalicza na ocenę bardzo dobrą.
Aparat
Za zdjęcia w Tecno Pova 6 Pro odpowiada połączenie przedniego aparatu 32 Mpx oraz tylnego 108 Mpx + 2 Mpx (pomiar głębi).
Tecno Pova 6 Pro nagrywa wideo w 2K i ma całkiem niezły aparat do selfie,
Podsumowanie
Tecno ma w sobie coś, co przypomina mi Xiaomi sprzed lat. Do szczytu jeszcze daleko, więc o uwagę konsumenta trzeba powalczyć dobrym stosunkiem ceny do jakości. 1499 zł za Tecno Pova 6 Pro to uczciwa cena za dobrą wydajność, intrygujący design, świetny czas pracy na baterii i przyjemność użytkowania. Smartfon jest duży, ale dobrze wyważony, co w połączeniu z grubymi, kanciastymi ramkami sprawia, że w dłoni trzyma się go pewnie.
Tecno POVA 6 Pro 5G
PLUSY
Futurystyczny design
Długi czas pracy na baterii i szybkie ładowanie
Wydajność w codziennej pracy
Żadnych wysyłek
Tylko odbiór osobisty
Tydzień gwarancji na rozruch
Wszystko działa bardzo dobrze
Bateria trzyma długo
Wygląda ładnie
Tecno POVA 6 Pro 5G. Pamięć 16/1024 gb
Tecno POVA 6 Pro 5G pojawił się już na tegorocznym MWC w Barcelonie, ale do Polski zawitał dopiero przed weekendem. Oto, jak się sprawuj
Tecno wciąż dopiero raczkuje na polskim rynku i choć marka jest obecna nad Wisłą od ponad roku, to szczerze nie widziałem jeszcze nikogo, kto używałby urządzeń od chińskiej marki jako daily driverów – a szkoda, bo to niedoceniane smartfony z dobrym stosunkiem ceny do jakości i to właśnie chyba w tej konsumenckiej nieświadomości trzeba doszukiwać się tak nikłej obecności Tecno w mainstreamie. Pozwólcie więc, że przedstawię Wam nowego przedstawiciela serii Pova.
Kosmiczne smartfony Tecno debiutują w Polsce
POVA 6 Pro 5G
Wyświetlacz6.78", 1080 x 2436px,
AMOLED
Pamięć wbudowana [GB]1024
Pamięć RAM [GB]16
AparatTylny 108 Mpx + 2 Mpx + 0,08 Mpx (AI),
Przedni 32 Mpx
Model procesoraMediatek Dimensity 6080 (6 nm)
Liczba rdzeni procesoraOśmiordzeniowy
System operacyjnyAndroid
Wersja systemuAndroid 14
Pojemność akumulatora [mAh]8000
NFCTak
5GTak
Design i jakość wykonania
Tecno w kwestii designu początkowo bardzo mocno inspirowało się konkurencją , ale z każdym kolejnym modelem widać, że projektanci starają się stworzyć coś oryginalnego – coś, co choć trochę będzie wybijać się ponad generyczne bryły konkurencji. Tecno Pova 6 Pro od frontu to nuda, ale tył? Tu dzieje się sporo. Stylistyka zarówno samego smartfona jak i systemowych tapet nawiązuje do futurystycznych, kosmicznych klimatów. Wykonana z plastiku obudowa w kolorze butelkowej zieleni robi dobre wrażenie, a liczne smaczki w postaci oznaczeń modelu, modułu NFC czy pojemności baterii, przypominające oznaczenia z kosmicznego promu, tylko potęgują ten efekt.
Wyspa aparatów jest ogromna, ale to dlatego, że skrywa pewien sekret. Telefon wyposażono bowiem w oryginalną diodę powiadomień zwaną Dynamic-Eye Design, którą można konfigurować w zależności od potrzeb, dopasowując kolory do powiadomień, wiadomości, a nawet gier (łącznie 9 scenariuszy) – istnieje też tryb imprezy, podczas którego dioda Pova 6 Pro nieustannie mieni się wybranymi kolorami. Drobiazg? Owszem, ale jaki fajny!
Plecki i ramki – ładne –. To plastik na wysoki połysk, elementy są dobrze sprasowane, nic tu nie trzeszczy, a przyciski do regulowania głośności i blokowania ekranu trzymają się sztywno i pracują bez zarzutu.
Padło kilka słów o pleckach, wiec teraz skupmy się na froncie. Tecno Pova 6 Pro wyposażono w ekran AMOLED o rozdzielczości 2436 × 1080 px, przekątnej 6,78” i odświeżaniem do 120 Hz (z możliwością redukcji do 90 lub 60 Hz dla lepszego oszczędzania baterii). Cóż, taka konfiguracja to sprawdzony zestaw w tej półce cenowej. Oznacza to, że użytkownik obserwuje idealne czernie, i świetne kąty widzenia, a także może liczyć na niezłą czytelność w słońcu, bo max. luminancja to 1300 nitów.
Jest też mały smaczek dla osób, które przed ekranem spędzają dużo czasu. To technologia zmniejszania migotania obrazu PWM o wysokiej częstotliwości 2160 Hz, wspierana certyfikatem TÜV Rheinland Low Blue Light, a to oznacza, że oczy są lepiej chronione przed szkodliwym działaniem niebieskiego światła.
Wydajność i codzienna praca
Smartfon jest napędzany procesorem MediaTek Dimensity 6080 (6 nm) oraz posiada 16 GB RAM i 1024 GB pamięci wbudowanej. Taka konfiguracja osiąga następujące wyniki w testach benchmarkowych:
A jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Po prostu bardzo dobrze. Tecno Pova 6 Pro z Android 14 na nakładce HiOS bez zarzutu śmiga między zakładkami, uruchamia aplikacje i radzi sobie z grami. Przez ok. dwa tygodnie użytkowania smartfon raz złapał lekką zadyszkę przy intensywnym korzystaniu z nawigacji.
Ogromny plus dla Tecno za brak setek preinstalowanych aplikacji, które są zmorą chińskich smartfonów. Sama nakładka jest zaś nienachalna, miła dla oka i nie razi tandetnym designem ikon. Pod tym względem Tecno od dawna trzyma poziom.
Bateria i ładowanie
W każdym z niskobudżetowych smartfonów, które miałem okazję testować w ostatnich miesiącach, umieszczano standardową baterię 5k mAh. Tecno poszło o krok dalej, wyposażając Pova 6 Pro w wydajną baterię 8000 mAh – i wiecie co? Ten dodatkowy tysiąc naprawdę robi różnicę. Standardowo eksploatowane urządzenie pracuje przez około 16 godzin, a w trybie mieszanym udało się utrzymać smartfon przy życiu przez 3 dni. To dobry wynik
Jeśli chodzi o ładowanie to do dyspozycji otrzymujemy Ultra Charge o mocy 70 W (przewód i kostka w zestawie), które sprawia, że Pova 6 Pro do 50% ładuje się w 20 minut, a do 100% w niespełna godzinę. Są też trzy tryby ładowania, dostosowujące jego prędkość do potrzeb użytkownika, aby maksymalizować wydajność. To więc zdecydowanie pozycja dla osób ceniących sobie długi czas pracy i szybie uzupełnianie baterii. Niepozornym, ale przydatnym ficzerem jest też ostatni procent. Gdy pojawi się na wskaźniku stanu naładowania, telefon przejdzie w oszczędny tryb pracy, pozwalający przeprowadzenie niespełna 20 minut rozmów.
Jest też kilka ciekawych funkcji ograniczania pracy lub jej optymalizacji według własnych potrzeb czy zwyczajów. Gracze docenią zaś tryb zasilania obejściowego. Po podłączenie do oryginalnej ładowarki podczas grania lub odtwarzania wideo następuje ładowanie telefonu z pominięciem baterii, co zapobiega przegrzewaniu. Jeśli zaś smartfon wykryje wodę – na przykład mokre dłonie, które chcą podłączyć go do prądu – wyświetli alert bezpieczeństwa.
Biometria
Tu bez rewolucji, ale też bez narzekań. Tecno Pova 6 Pro odblokujemy zarówno odcinkiem palca, jak i skanem twarzy. Obie metody działają może bez wybitnej płynności animacji, ale za to niezawodnie, nawet przy gorszym oświetleniu i dużej odległości od twarzy. Kilkadziesiąt odblokowań pod rząd – z różnych kątów – robi na nim wrażenia, więc tę rubrykę Pova 6 Pro zalicza na ocenę bardzo dobrą.
Aparat
Za zdjęcia w Tecno Pova 6 Pro odpowiada połączenie przedniego aparatu 32 Mpx oraz tylnego 108 Mpx + 2 Mpx (pomiar głębi).
Tecno Pova 6 Pro nagrywa wideo w 2K i ma całkiem niezły aparat do selfie,
Podsumowanie
Tecno ma w sobie coś, co przypomina mi Xiaomi sprzed lat. Do szczytu jeszcze daleko, więc o uwagę konsumenta trzeba powalczyć dobrym stosunkiem ceny do jakości. 1499 zł za Tecno Pova 6 Pro to uczciwa cena za dobrą wydajność, intrygujący design, świetny czas pracy na baterii i przyjemność użytkowania. Smartfon jest duży, ale dobrze wyważony, co w połączeniu z grubymi, kanciastymi ramkami sprawia, że w dłoni trzyma się go pewnie.
Tecno POVA 6 Pro 5G
PLUSY
Futurystyczny design
Długi czas pracy na baterii i szybkie ładowanie
Wydajność w codziennej pracy
ID: 995543770
Skontaktuj się
baseni
Na OLX od maj 2020
Ostatnio online w dniu 27 kwietnia 2025
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Dodane 14 kwietnia 2025
Nowość TECNO POVO 6PRO 5G. Bateria 8000. Pamięć 16/1024. Gwarancja
599 zł
baseni
Na OLX od maj 2020
Ostatnio online w dniu 27 kwietnia 2025
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Lokalizacja