Na sprzedaż Scania P410 z 2015 roku – prawdziwy koń roboczy, nie rozkapryszony rumak.
Silnik 12.7L, czyli 12742 cm³ czystej mocy, a do tego 410 koni mechanicznych – jak nie ruszy z ładunkiem, to znaczy, że wiezie T-Rexa w piachu
Przebieg? 306 258 km – jak na Scanię, to dopiero wstęp do kariery.

Co w zestawie?
Napęd 8x4 – wjedzie tam, gdzie osobówki nie mają odwagi patrzeć
Kiper trójstronny – lewo, prawo, tył – jak Ci wygodnie, tak sypiesz
Hydroburty z lewej i prawej – otwierają się grzeczniej niż niejedne drzwi w urzędzie
Resorowe zawieszenie – bo klasyka działa najlepiej
Automatyczna skrzynia – zmienia biegi, Ty tylko dowodzisz
Retarder – dodatkowe wsparcie przy hamowaniu, szczególnie z górki z ładunkiem
Klimatronic – lato, zima, nie ma problemu
Hamulec górski – jak się rozpędzi, to wciąż masz kontrolę
Multifunkcyjna kierownica – jak w osobówce, tylko na sterydach
Nawigacja – bo nawet zawodowiec czasem skręci za późno
Elektryczna plandeka – nie musisz się siłować, naciskasz i działa
Automatyczny zderzak tylny – schowa się jak trzeba, wyjdzie jak potrzeba
Zaczep holowniczy 25 ton – jak trzeba, to i drugi dom pociągnie
Tempomat, światła dzienne, dodatkowy zbiornik na wodę – nie pytaj, po prostu jest
Kabina zadbana, łóżko w środku, kokpit kompletny, wszystko działa – żadnej prowizorki
Stan? Tip-top. Nie wymaga złotówki wkładu.
Wsiadasz, odpalasz, robisz robotę. Albo bierzesz fakturkę, wrzucasz w koszty i jeszcze się cieszysz

Cena?
170 000 zł
+
leasing: 20 rat po 6000 zł netto – czyli na luzie i bez duszenia się w kredycie

Masz firmę? To inwestycja.
Nie masz firmy? To ją załóż, bo szkoda, żeby taki sprzęt się zmarnował.

Chcesz obejrzeć? Dzwoń. Ale szybko – taka Scania długo nie będzie czekać.